- Strona główna
- »
- Aktualności
- »
- "Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda"
"Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda"
16-07-201416 lipca wakacje w Przystanku Przedszkolak zostały oficjalnie rozpoczęte. Część grup uczciła to wielkim piknikiem na krakowskich Błoniach, pozostali wyruszyli na wyprawę do Doliny Bolechowickiej. Atrakcji nie było końca.
KRAKOWSKIE BŁONIA. To było pierwsze śniadanie na trawie naszych Przedszkolaków. Zanim wyruszyliśmy z przedszkola, każdy zapakował do plecaków prowiant i ulubione zabawki. Kiedy dotarliśmy na Błonia, trochę czasu zajęło nam znalezienie tego idealnego miejsca na piknik, ale udało się! Była nawet powieszona na drzewie huśtawka, do której po śniadaniu ustawiły się kolejki. Wszyscy doskonale się bawili, a świeże powietrze sprawiło, że śniadania i przekąski znikały w ekspresowym tempie. Później były wspólne gry z piłkami i balonami oraz zabawa w ganianego. Szkoda tylko, że czas mijał tak szybko i trzeba było wracać do przedszkola.
DOLINA BOLECHOWICKA. Co się odwlecze, to nie uciecze. Jeśli nie piątek, to środa. 16 lipca Przedszkolaki z grupy Maluchy 4 wraz z klasą 1 "A" wybrały się na wycieczkę do Doliny Bolechowickiej. Gdy dojechaliśmy na miejsce zjedliśmy śniadanie na świeżym powietrzu, podziwiając Bramę Bolechowicką. Pożywieni, ruszyliśmy w trasę i... okazało się, że na Bramie wspinają się panowie. Nasze Przedszkolaki też co tydzień trenują na ściance wspinaczkowej, więc kto wie, może i one zdobywać będą kiedyś podkrakowskie skały. Spacerowaliśmy po lesie, wsłuchując się w odgłosy przyrody, ale niestety to, co dobre, szybko się kończy, więc trzeba było wracać. Idąc wzdłuż Bolechówki doszliśmy do wsi, a tam skierowaliśmy swe kroki na przystanek, by wsiąść w autobus nr 268. Nie możemy doczekać się następnej wyprawy.