- Strona główna
- »
- Przystanek Wiedza
Przystanek Wiedza
O projekcie
Przystanek Wiedza to formuła wykładów, warsztatów i seminariów poświęconych zagadnieniom związanym z problematyką całościowych zaburzeń rozwoju. Przystanek Wiedza skierowany jest do wszystkich zainteresowanych poruszanymi tematami.
Inauguracyjne warsztaty poprowadził 22 listopada pan Wojciech Dratnal propagator programu Scratch.
Opiekun projektu:
Osobą opiekującą się Przystankiem Wiedza jest Karolina Sobierska.
Czym jest AAC?
Alternatywna i Wspomagająca Komunikacja (Augmentative and Alternative Communication), w skrócie AAC, to szereg narzędzi i strategii, których celem jest umożliwienie osobie z trudnościami w porozumiewaniu się komunikowanie swoich potrzeb, wymianę myśli, przeżyć i pomysłów. AAC to systemy gestów, systemy obrazowe, symbole i znaki graficzne, także pismo.
Wszyscy jesteśmy użytkownikami AAC, natomiast jedynie dla niektórych z nas ta forma komunikacji stanowi dominującą, jeśli nie jedyną. Kto z nas nie używa gestykulacji w trakcie rozmowy z drugą osobą? Kto nie załącza emotikonów do wysyłanych wiadomości tekstowych? Kto nie reaguje na napis "zamknięte" na drzwiach zamiast uparcie ciągnąć za klamkę? Pewnie każdy, ale jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Osoby z trudnościami w porozumieniu, do grupy których zalicza się osoby z porażeniem mózgowym, specyficznymi trudnościami językowymi, osoby z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, niepełnosprawnością intelektualną a także osoby po różnego rodzaju wypadkach i chorobach, które w ich efekcie utraciły funkcję mowy, korzystają z AAC aby uzupełnić deficytową funkcję języka lub aby zastąpić jego brak.
Grupa dzieci z autyzmem
Specyficzną podgrupą użytkowników AAC stanowi grupa dzieci z autyzmem, w przypadku której metody AAC często stanowią rusztowanie dla przeważnie deficytowej kompetencji komunikacyjnej, z której niejako wyrasta i rozwija się język. Dlatego tak istotnym jest w terapii, aby wspierając dziecko z autyzmem wspierać obie kompetencje z osobna, a w terapii dobierać metody pracy tak, by rozwijać je równolegle, nie uzależniając tym samym poziomu komunikacji od poziomu języka wyłącznie. Komunikowanie się to potrzeba i prawo każdego człowieka, na żadnym etapie rozwoju nie wolno nam bronić do niego dostępu, tak jak i nie wolno nam nie odpowiadać na komunikaty dziecka przed wypowiedzeniem przez niego pierwszego słowa.
Rezultaty
Dzięki AAC część naszych przedszkolaków potrafi powiedzieć nam, że czas na drugie śniadanie, że zadanie jest trudne i potrzebują naszej pomocy, że bardzo chce posłuchać muzyki, wydrukować kilka stron, obejrzeć świnkę Peppę czy wyjść na salę gimnastyczną na zajęcia do ulubionego pana fizjoterapeuty. W naszym przedszkolu codziennie wiele rozmów zaczyna się od wykonanego gestu, podanego przedmiotu, zdjęcia czy obrazka - bo każdy z naszych przedszkolaków ma coś do powiedzenia.
(oprac. Karolina Sobierska, Przystanek Przedszkolak)
Piktogramy
Pod adresem: http://arasaac.org/index.php znajdziecie tysiące piktogramów, które można bezpłatnie pobierać. Jest to strona hiszpańska, ale piktogramy są opisane również w języku polskim i mają przypisane odpowiadające im słowa (dźwięki mp3) nagrane również po polsku.
Aby wyświetlić stronę w języku angielskim należy kliknąć napis "Welcome" w górnym menu po prawej stronie. Aby zaleźć piktogram w pole "Search in catalogs:" wpisujemy to czego szukamy np. "jabłko" i wybieramy język polski z listy rozwijalnej (obok pola wyszukiwania), po czym naciskamy “Search”. Pojawią się wyniki wyszukiwania, a pod każdym z nich kilka opcji m.in. umożliwiających pobranie obrazka i odpowiadającego mu wyrazu (dźwięku). Możliwe jest także dodawanie kolejnych piktogramów do schowka („Add to selection”) w celu późniejszego pobrania całego zestawu („My selection”).
(oprac. Wojciech Dratnal)
Coraz powszechniejsza staje się wśród profesjonalistów pracujących z dziećmi z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, a także wśród rodziców tej grupy dzieci wiedza, że czymś innym są zdolności językowe, a czymś innym są zdolności komunikacyjne osoby. Na czym polega wzajemna relacja między językiem a komunikacją oraz dlaczego ważne jest, aby wspierając dziecko z autyzmem oceniać obie kompetencje z osobna, a w terapii dobierać metody pracy tak, by rozwijać je równolegle, nie uzależniając tym samym poziomu komunikacji od poziomu języka wyłącznie?
Przyglądając się typowemu rozwojowi dziecka od pierwszych dni jego życia najpierw obserwujemy przejawy rodzącej się kompetencji komunikacyjnej, następnie, zazwyczaj około pierwszego roku życia stopniowo wyłania się kompetencja językowa, w dwóch aspektach, rozumienia i produkcji mowy. Badania nad niemowlętami, czyli dziećmi w dwóch pierwszych latach życia, pozwoliły badaczom rozwoju dość dobrze opisać te zachowania, o których powiemy, że są prewerbalnymi zachowaniami komunikacyjnymi, czy inaczej pierwszymi komunikatami niewerbalnymi.
Pierwsze z zachowań pełniących funkcję komunikatu dla otoczenia, które obserwujemy u bardzo małych dzieci są silnie uwarunkowane biologicznie, jakby wdrukowane w sposób funkcjonowania noworodka i niemowlęcia w pierwszych tygodniach życia. Zachowania te to płacz i uśmiech, przyjrzyjmy się im. Od momentu narodzin krzyk i płacz sygnalizują otoczeniu dyskomfort dziecka, być może jest głodne, zmęczone lub odczuwa ból zastanawiają się opiekunowie słysząc płacz dziecka. Dzieci zaczynają uśmiechać się już w życiu płodowym, zwłaszcza podczas snu, uśmiechają się także noworodki. Te pierwsze uśmiechy to wyraz stanu pobudzenia neuronów w pniu mózgu dziecka, nie związane są z żadną sytuacją zewnętrzną oraz niekoniecznie świadczą o stanie dziecka. Szybko jednak, bo już około 6 tygodnia życia niemowlęcia jego uśmiech zmienia swoją naturę, staje się odpowiedzią na sygnały społeczne takie jak twarz, głos czy dotyk. Im maluch większy, tym bardziej różnicuje bodźce społeczne, jego uśmiech wywoła głos rodzica a nie po prostu głos ludzki. Jeśli zastanawiasz się Czytelniku czy pierwsze uśmiechy i płacz dziecka to rzeczywiście komunikaty zadajesz sobie słuszne pytanie. No właśnie, czy komunikatem można nazwać zachowania, które nie mają związku z przeżyciem i sytuacją jak pierwsze uśmiechy, bądź nie są kierowane do innych z intencją zwrócenia ich uwagi, jak pierwszy płacz? Przyjmując, że komunikacja to działanie u podłoża, którego leży intencja wpłynięcia na odbiorcę komunikatu opisane zachowania nazwalibyśmy raczej sygnałami, o podobnej naturze jak mimika twarzy, rytm serca, oddech, napięcie lub rozluźnienie ciała, które pozwalają wnioskować otoczeniu o stanie osoby. Niezbędne dla przeżycia dziecka, a ważne dla jego dalszego rozwoju jest natomiast to, co otoczenie robi z tymi sygnałami – czy i na ile adekwatnie je odczytuje i dostosowuje się do potrzeb niemowlęcia.
Między drugim a piątym miesiącem życia zachowania-sygnały niemowlęcia i odpowiedzi otoczenia na nie zaczynają charakteryzować pewne cechy typowe dla komunikacji językowej w jej dojrzałej formie. Lepsza percepcja wzrokowa niemowlęcia oraz rozwój uwagi dowolnej pozwalają dziecku angażować się w cykle interakcji twarzą w twarz z opiekunem. Naprzemienne stany pobudzenia i zastygania niemowlęcia dają szansę opiekunom aranżować i podtrzymywać interakcję z nim w trakcie codziennych czynności rutynowych jak karmienie, przebieranie czy kąpanie, a także w trakcie codziennych zabaw. Jak to wygląda? Opiekun wokalizuje do dziecka, używa mimiki by przyciągnąć jego uwagę, w tym momencie dziecko zastyga wpatrzone w niego. Po chwili to ono się ożywia a opiekun dostosowuje swoje zachowania do aktywności dziecka, tak by interakcja przebiegała płynnie, z relatywnie równym wkładem obu osób. W trakcie tych wymian dziecko wyodrębnia siebie, uczy się być partnerem interakcji, naprzemiennie „rozmawiać”, póki co bez słów i pojęć, za to całym sobą.
Nasz przykładowy maluch rośnie. Coraz lepiej radzi sobie z przedmiotami – chwyta je, manipuluje nimi, a także z przestrzenią. Wraz ze wzrostem kompetencji manipulacyjnych oraz lokomocyjnych zmienia się również charakter interakcji społecznej dziecka z opiekunem. Diada dziecko-opiekun otwiera się na świat przedmiotów. W okresie od około 5 msc. życia obserwujemy zjawisko opisywane w literaturze jako koorientacja wzrokowa. To sytuacja, w której opiekun podąża za uwagą dziecka i wraz z nim odnosi się do wybranego fragmentu otoczenia. Przykładowo dziecko spogląda na zabawkę po czym opiekun skupia uwagę również na niej i wspólnie z dzieckiem angażuje się wskazując w jej kierunku, nazywając ją, komentując działania dziecka, podając ją dziecku czy pokazując co z nią można zrobić. To również czas zabaw opartych na zasadach wzajemności i naprzemienności. Przykładem są zabawy typu „akuku”, wierszyki „sroczka kaszkę ważyła” czy też zabawy oparte na zasadzie „masz-daj”. Im bliżej pierwszych urodzin tym dziecko jest coraz sprawniejszym rozmówcą, spogląda w tym samym kierunku w którym zwrócony jest opiekun ale prawdziwa rewolucja jeszcze przed nim...
(oprac. Karolina Sobierska, Przystanek Przedszkolak)
Bibliografia:
Białek, A. (2010). Patrz gdzie patrzę. Psychologiczne aspekty podejmowania cudzej perspektywy. Kraków: WUJ.
Bokus, B. i Shugar, G.W. (2007). Psychologia języka dziecka. Gdańsk: GWP.
Carpendale, J. i Lewis Ch. (2006). How children develop social understanding. Oxford: Blackwell Publishing.
Charman T. I Stone W. (2008). Social and Communication Development in Autism Spectrum Disorders. New York: The Guilford Press.
Eliot, L. (2010). Co tam się dzieje? Jak rozwija się mózg i umysł w pierwszych pięciu latach życia. Poznań: Media Rodzina.
Kurcz, I. i Okuniewska H. (2011). Język jako przedmiot badań psychologicznych. Warszawa: Academica.
Preloc, P.A. i McCauley R. J. (2012). Treatment of Autism Spectrum Disorders. Baltimore: Paul H. Brooks Publishing Co.
Schaffer, R. (2006). Rozwój społeczny. Dzieciństwo i młodość. Kraków, WUJ.
Tomasello, M. (2002). Kulturowe źródła ludzkiego poznania. Warszawa: PIW.